Wg Fryderyka Paulsena (1895): "Wieki średnie nie myliły się bynajmniej przypisując tak wielkie znaczenie dysputom w wyższym wykształceniu. Dysputy bezwątpienia przyczyniały się bardzo do uwydatnienia wszystkich szczegółów wiedzy i nadawały zadziwiającą giętkość i bystrość w obejmowaniu i ujmowaniu dowodzeń." (pisownia oryginalna - BF).
Wg Leopolda Foncka SJ (1910): "Charakterystyczną i wybitną cechą odróżniającą właściwą dysputę, jest ścisła forma sylogistyczna, która musi być zachowana. Dowody za i przeciw występują tutaj w <żelaznym rynsztunku> sylogizmu. Więc, zarówno przeciwnik musi sformułować wszystkie słabe i ciemne strony tezy w tej ścisłej formie szkolnego prawidła, jak i obrońca dać rozstrzygnięcie <in forma>. Dopiero przy pewnych dalszych rozwinięciach odpowiedzi i rozwiązania, forma sylogizmu może nie być zachowana.(...) Jako pierwszą, zasadniczą korzyść, jaką przynosi to ćwiczenie trzeba wymienić tworzenie jasnych pojęć (...) druga korzyść; mianowicie, w ćwiczeniach dysputowych uczniowie przyswajają sobie uporządkowany, logiczny sposób myślenia (...) Po trzecie, nabywają oni to, co Fryderyk Paulsen określa, jako <grosse Präsenz des Wissens (wielką przytomność wiedzy) (...) W ten sposób pewną drogą dochodzą [studenci - BF] do zupełnego opanowania swego przedmiotu. Jako dalszy, nader cenny owoc powyższego ćwiczenia wymienia Paulsen <zadziwiającą wprawę w ujmowaniu argumentów>".