1) Wg Herberta Reada (1935): "Proste słowo <sztuka> kojarzy się zwykle z tymi sztukami, które określamy jak <plastyczne> lub <wizualne>, ale w gruncie rzeczy powinno obejmować również literaturę i muzykę. (...) i według najprostszej i najczęściej spotykanej definicji sztuka jest próbą tworzenia form, które cieszą, które się podobają. (...) sztuka niekoniecznie musi być pięknem; jest to prawda, którą należy powtarzać jak najczęściej i jak najdonośniej. (...) Sztuka, musimy przyznać, nie jest wyrażaniem w formie plastycznej jakiegoś określonego ideału - jest wyrażaniem każdego ideału, któremu artysta potrafi nadać plastyczną formę.(...) Rozróżnienie między sztukami <pięknymi> a <stosowanymi> jest zgubne w skutkach. Z tego, co powiedzieliśmy już o naturze piękna, wynika w sposób oczywisty, że cecha ta jest nieodłączną cechą każdego dzieła sztuki, niezależnie od jego celu utylitarnego, jego rozmiaru, czy wartości materiału, z którego zostało wykonane."
2) Wg Jana S. Bystronia (1947): "Sztuką nazwać możemy każdą działalność, która wykraczając poza ramy celowości użytkowej, służy zaspokojeniu potrzeb estetycznych. W tak szerokim ujęciu mieszczą się bardzo różnorodne twory sztuki, poczynając od zupełnie prymitywnych form zdobnictwa."
3) Wg Paula Feyerabenda (1984): "Gdybyśmy żyli w czasach, w których wierzono by naiwnie w uzdrawiającą moc i <obiektywność> sztuki, gdzie nic by nie dzieliło sztuki i państwa, a sztuka byłaby hojnie dotowana ze środków podatkowych, uczono by jej w szkołach jako przedmiotu obowiązkowego, naukę zaś uważano by za zbiór igraszek, to było by naturalnie wskazanym uważać, że sztuka jest nauką. Ale, niestety, nie żyjemy w takich czasach."
4) Wg Mariana Golki (2008): "Sztuka jest ze swej istoty społeczna, tak jak społeczeństwa są z istoty rzeczy współkształtowane (wraz z innymi oddziaływaniami) przez ich wytwory sztuki."