ABSOLUT

"Jakiż jest ów byt najdoskonalszy, z którego wszystkie dalsze postacie bytu emanują? (...) Byt pierwotny, jako najdoskonalszy, musi być wolny od jakiejkolwiek mnogości i jakichkolwiek przeciwieństw; jest przeto czystą jednią (...). Nie jest duchem ani myślą, ani wolą, bo duch, myśl i wola posiadają swe przeciwieństwa. Podczas gdy wszelki znany nam byt jest w ten czy inny sposób zależny, on jest niezależny i bezwzględny, jest absolutem. Plotyn wielbił go jako będący ponad wszelką doskonałością szczyt piękna, dobra, prawdy i jedności; był dlań tym, co religie nazywają Bogiem. Był źródłem wszystkiego, co istnieje.  I to była jedyna pozytywna własność absolutu. Poza tym był dla Plotyna czymś na wskroś negatywnym, leżącym poza sferą tego, co można objąć myślą, poznać i nazwać. Wbrew Platonowi miał absolut za niepoznawalny, za znajdujący się nie tylko <poza bytem> (...), ale i <poza rozumem> (...). Źródło wszelkiego racjonalnie poznawalnego bytu jest samo irracjonalne." (podkreśl. - WT)

Autor(ka) wpisu: Barbara Fatyga
Rodzaj słownika: Słownik Antropologii i Socjologii Kultury
Źródło definicji (papierowe): Władysław Tatarkiewicz, Historia filozofii, tom I, Warszawa:PWN, 1970, s.155.
Sprawdź pozostałe wpisy w innych słownikach:
Data aktualizacji: czwartek, 6 luty, 2014 - 16:40