BOHEMA

„Cyganeria (…) nie zrodziła się dziś: istniała zawsze i wszędzie, może się powołać na dostojne początki. W starożytnej Grecji — aby nie sięgać dalej — istniał sławny cygan, który, żyjąc z dnia na dzień, przebiegał o proszonym chlebie kwitnącą Jonię i zatrzymywał się wieczorem, wieszając u gościnnego ogniska harmonijną lutnię, która wyśpiewała Miłostki Heleny i Upadek Troi. Zstępując po drabinie wieków, nowoczesna Cyganeria odnajduje przodków we wszystkich epokach. W średnich wiekach, odnawia ona homerycką tradycję w menestrelach i improwizatorach, dzieciach wesołej wiedzy, w śpiewnych włóczęgach (…). Dziś jak i niegdyś, każdy kto wkracza w dziedzinę Sztuki, bez innych środków do życia prócz samej Sztuki, musi przebyć ścieżki Cyganerii. (…) Dla zaniepokojonego czytelnika, dla trwożliwego mieszczucha, dla wszystkich tych, którym nigdy dość kropek nad i, powtórzymy jako pewnik: «Cyganeria, to nowicjat artystyczny; to przedsionek do Akademii, szpitala lub dołu samobójców»”.

Autor(ka) wpisu: Anastazja Dwulit
Rodzaj słownika: Słownik Inspiracji
Źródło definicji (papierowe): Henri Murger, Sceny z życia cyganerii, tłum. Tadeusz Żeleński-Boy, Warszawa: PIW, 1957, ss.17-21.
Sprawdź pozostałe wpisy w innych słownikach:
Data aktualizacji: niedziela, 19 Styczeń, 2014 - 23:31